KIEDY NALEŻY WYBRAĆ SIĘ Z DZIECKIEM NA WIZYTĘ DO LOGOPEDY?

Czy logopeda zajmuje się tylko problemami związanymi z rozwojem mowy?

Powszechnie uważa się, że logopedzi zajmują się wyłącznie mową , w związku z czym przy trudnościach związanych z tym obszarem udajemy się do specjalisty. Wtedy jednak okazuje się, że logopeda ma większe pole działania, a my mogliśmy zapobiec konsekwencjom związanym z rozwojem lub jakością mowy już o wiele wcześniej.

Kiedy zatem można konsultować się z logopedą?

Odpowiedź jest zależna od trudności, jakie napotykają pacjenci: już noworodek może mieć potrzebę, aby wspomóc go podczas karmienia; niemowlę, które ma za sobą trudne początki może walczyć o karmienie doustne; rodzica/ opiekuna martwi brak gaworzenia czy rozwoju mowy u malucha.

Konsultacji wymagają także trudności w rozszerzaniu diety, w tym niechęć do jedzenia, czy też niewłaściwy (ustny) tor oddechowy, i wiele innych. Często okazuje się, że trudności związane z mową mają swoją przyczynę gdzieś głębiej np. w zaburzeniach integracji sensorycznej czyli prawidłowym funkcjonowaniu wszystkich zmysłów (wzrok, słuch, smak, węch, dotyk, równowaga, czucie głębokie).

Pamiętajmy także o tym, że dwulatkom przysługuje tzw. bilans dwulatka u logopedy. Nie warto zwlekać i pozwalać zagłuszać swoją intuicję, ponieważ istnieje ryzyko, że przegapimy ważny moment, w którym dziecko miało największy potencjał na rozwój mowy (do trzeciego roku życia), bądź trudności nawarstwiły się i wymagają intensywnej terapii (np. niewłaściwa praca aparatu artykulacyjnego determinuje niewłaściwy rozwój mowy i żuchwy).

Warto również wiedzieć, że poszukiwania odpowiedniego specjalisty powinny być zależne od jego specjalizacji (np. neurologopeda, surdologopeda).