5 sposobów na skuteczną organizację dnia dla dziecka z zaburzeniami koncentracji uwagi


Coraz większa liczba dzieci ma zaburzenia koncentracji uwagi (o tym, jak je zauważyć, przeczytasz w artykule: Jak rozpoznać zaburzenia koncentracji uwagi u dziecka – 7 objawów). Przyglądając się moim małym pacjentom w Poradni, towarzyszy mi przeświadczenie, że za kilka, kilkanaście lat zaburzenia koncentracji uwagi nie będą już postrzegane jako zaburzenie, ponieważ staną się tak powszechne.

Oczywiście istnieje ogromnie dużo przyczyn tego zjawiska. Jedynym z nich jest zbyt duża ilość bodźców, które do nas docierają.

  • Idąc ulicą zostajemy przytłoczeni ilością reklam, ulotek, billboardów.
  • Nasz mózg nie nadąża z przyjmowaniem, przetwarzaniem, segregowaniem masy informacji, którą musi codziennie przyjąć.
  • Żyjemy w kulturze określanej w socjologii jako fast food, fast car, fast sex – nie chcemy na nic czekać, czas przecieka nam przez palce i szukamy sposobów na sprawienie sobie natychmiastowej przyjemności.

I jak tu w miarę zdrowo zadbać o koncentrację dziecka? Nie jest to proste, ale może Wam w tym pomóc poniższe 5 podpowiedzi związanych z organizacją dnia. One kosztują nas tylko trochę cierpliwości i konsekwencji.

  1. Rytuały – stałe czynności powtarzane każdego dnia. Dzięki nim dziecko wie, co ma robić oraz wie, co wydarzy się po tym.

Przykład: Wieczorny rytuał zasypiania – kolacja, kąpiel, zabawa z rodzicami, czytanie bajki w łóżku.

  1. Check-lista – samodzielny system kontroli działania. Dziecko wykonuje krok po kroku rzeczy które znajdują się w check-liście.

 Przykład: Poranne wyjście z domu:

  • pobudka,
  • toaleta,
  • śniadanie,
  • mycie zębów,
  • ubieranie się.

Dzieci, które nie potrafią jeszcze czytać mogą mieć check-listę stworzoną z pokolorowanych obrazków. Starsze dzieci, które piszą i czytają tworzą check-listę na kartce papieru przy pomocy rodziców (ale obrazki też mogą być). Check-lista dobrze uczy organizacji, co przekłada się na lepszą koncentrację.

  1. Zasada „Dzisiaj jestem odpowiedzialny za…”każdego dnia Twoje dziecko jest odpowiedzialne za jedną konkretną czynność w domu. Pamiętamy, że przydzielamy zadania w zależności od wieku i możliwości rozwojowych.

Przykłady:

  • 3-latek może dopilnować, aby każdy z domowników przed posiłkami mył ręce,
  • 6-latek przygotowuje śniadanie i kolację dla całej rodziny,
  • 12-latek planuje i robi zakupy.

Oczywiście jeśli wprowadzamy tę zasadę, to pozostali członkowie rodziny też muszą być za coś odpowiedzialni.

  1. Zasada „Rozpocznij-zakończ”zadbaj o to, aby Twoje Dziecko nauczyło się nawyku doprowadzania do końca każdej czynności.

Przykłady:

  • Jeśli bawi się zabawką i chce sięgnąć po następną, odkłada pierwszą,
  • Rysuje kredkami i w momencie, w którym nie chce już kolorować, chowa kredki do pudełka,
  • Na znak zakończonego posiłku myje swój talerz,
  • Zanim wyjdzie na podwórko sprząta pokój, w którym przed chwilą się bawiło,
  • Odrabia zadania z matematyki, a dopiero później przechodzi do następnego przedmiotu.

 

  1. Planowanie kolejnego dnia – pod koniec dnia rozmawiamy z dzieckiem o tym, „co chciałoby robić jutro”. Nie chodzi tu o skrupulatne planowanie, ale zapisanie 2-3 aktywności. W przypadku małych dzieci (3-4 lata) możemy też podpowiadać dziecku różne pomysły (ale to nie jest reguła). Im starsze dziecko tym bardziej oddajemy mu pole działania.

 

Nie możemy zapomnieć o tym, że dzieci często zmieniają albo nie pamiętają swoich pomysłów. To zupełnie normalne. Dlatego nie zmuszajmy ich do realizacji pomysłów które zapisaliście dzień wcześniej, ale powiedzcie: „Wczoraj mówiłeś o tym, że chciałbyś jeździć rowerkiem na podwórku. Dziś dalej masz na to ochotę?”. Chodzi o przypominanie pomysłu, a nie przymus realizacji. Im starsze dziecko tym bardziej zwracamy uwagę na konsekwencję w działaniu cały czas pamiętając, że jest ono zmienne i kreatywne. Dlatego zamiast frustrować się, że nie robi tego, co ustaliło dzień wcześniej, można obrócić to na korzyść: „Aha, nie masz dzisiaj ochoty na basen, za to masz zamiar ułożyć to duże pudełko puzzli”.

Pomysły można zapisać, ale jeszcze lepiej je narysować 🙂

Nauka planowania to proces rozciągnięty w czasie. Popatrz na swoje dziecko i wyobraź sobie jak ono może funkcjonować za 2, 3, 4 lata, jeśli w nieprzymuszony sposób będziesz go uczyć tej umiejętności.


Czy zawsze się to udaje? Czy zawsze nam to wyjdzie? Oczywiście, że nie! Ale to nie znaczy, że nie warto próbować. Wszystko co robimy z dzieckiem ma sens pod warunkiem, że robimy to regularnie. Nie zapominajcie, żeby wzmacniać u dziecka te zachowania poprzez słowne pochwały np. „Cieszę się, że dopilnowałeś, żeby wszyscy umyli ręce przed obiadem”.

 Czytaj także:

 

Autor: Szczepan Cieślak,

pedagog specjalny, zawodowy muzyk, muzykoterapeuta, trener EEG-Biofeedback, terapeuta Poradni Alter, obecnie w trakcie całościowego 4-letniego kursu psychoterapii atestowanego przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne.

Skontaktuj się z nami!